"Osaczeni"

Znakomita gra aktorów. Kamil Maćkowiak stworzył doskonałą i brawurową kreację. (...) Dorównuje mu Czarnota, który choć wyciszony mam wewnętrzny niepokój wypisany na twarzy. Od tej pary nie odbiega ten trzeci, czyli grający ducha Jima (...) Dobromir Dymecki, student PWSFTViT w Łodzi. (...) świetnie pod względem aktorskim i scenograficznym przedstawienie.

Krzysztof Karbowiak, "Trybuna"


(...)tego spektaklu nie da się zapomnieć. I dlatego, że świadomie wybrano ekstremalne środki wyrazu i dlatego, że po "Niżyńskim" Maćkowiak pokazał po raz wtóry aktorską klasę. (...) Spektakl- całkowicie odarty z polityki- przynosi refleksję, że w każdej wojnie klęskę ponoszą obie strony. Znakomita realizacja!

Małgorzata Karbowiak, "Kalejdoskop"


"Osaczeni" w Teatrze Jaracza, w których aktorstwo przekracza miarę teatralnego występu, pokazują czym jest wojna. Groza (...) nie byłaby tak dotkliwa, gdyby nie brawurowe aktorstwo Maćkowiaka, Czarnoty i Dymeckiego. (...) Spektakl nie jest pacyfistyczną przestrogą przed wojną. (...) Osaczeni (...) to tren dla żywych ofiar wojny. Trzeba go absolutnie zobaczyć.

Leszek Karczewski, "Gazeta Wyborcza"